2010-02-28

XIII Stoleti - Nosferatu (1995)



Gdy mówi się o XIII Stoleti, to ma się na myśli zazwyczaj trzy klasyczne ich albumy - "Nosferatu", "Werewolf" oraz "Ztraceni V Karpatech". Pierwsze albumy grupy, choć poprawne, to nie pozwalały Czechom przebić się na rynku. Przełom przyniosła płyta "Nosferatu", dzięki której świat przypomniał sobie, a raczej odkrył na nowo, że w środku Europy jest zespół, który ma coś do zaoferowania w rocku gotyckim.

"Nosferatu" jest powiewem świeżości w gatunku. Czesi połączyli muzyczną prostotę, rockową motorykę oraz bombastyczny, mroczny klimat w jedną spójną całość. Choć omawiane wydawnictwo może wydawać się przydługie i odrobinę męczące, to mamy tutaj całkiem sporą różnorodność utworów od hitowego "Nosferatu Is Dead", aż po majestatyczny "Kvety Zla". Oczywiście płyta ma swoje mocniejsze i słabsze punkty, ale tych drugich jest zdecydowanie mniej. Oprócz wspomnianych utworów na uwagę zasługują także "Evangelium", "Torquemado" oraz "Upir S Housiemi", które chyba najszybciej zapadają w pamięć.

XIII Stoleti udowodniło, że prostymi środkami można osiągnąć zamierzony efekt. "Nosferatu" jest proste, klarowne, chwytliwe, a zarazem mroczne i potężne. Niewiele zarzutów można skierować pod adresem tej płyty, gdyż jest ona ogromnym krokiem naprzód. Krokiem, który sprawił, że z drugorzędnej gotyckiej kapelki XIII Stoleti stało się jedną z czołowych gwiazd sceny. A jak się miało okazać było to jedynie preludium do prawdziwego dzieła.
~http://www.darkplanet.pl/XIII-Stoleti-Nosferatu-33532.html

xiii-stoleti.wz.cz


1. Intro
2. Nosferatu is dead
3. Nevěsta temnot
4. Antikrist
5. Evangelium
6. Svatá válka
7. Legenda o Krysaři
8. Torquemado
9. Upír s houslemi
10. Černý měsíc

2010-02-27

Dreams of Sanity - Masquerade (1999)



Maskarada... dziesięć przejmujących kompozycji, okraszonych bolesnym pięknem, majestatem, wzniosłością. Właściwie twórczości Dreams of Sanity o wiele bliżej do teatralnej sztuki niż nawet najwspanialszych dźwięków. Ale skoro płyta jest muzycznym odbiciem słynnego (przecudownego) "Upiora w Operze" Gastona Lerouxa, to siłą rzeczy podążać musi po falach głębokich emocji, osobistych przeżyć i powikłań, które są zbyt przerażające dla zmaterializowanego świata... "Masquerade" jest jednak czymś więcej niż wiernym odzwierciedleniem literackiego dzieła. To dogłębne wniknięcie w duszę Erica, w cierpienie, jakie towarzyszyło mu od chwili narodzin. Okrucieństwo i wrażliwość, chłód i marzenia, uduchowienie i brzydota... sprzeczne nastroje i przeciwieństwa przez cały czas zlewały się w otchłani jego uczuć. I tak jest na "Masquerade". Ta muzyka jest jak podróż przez ukryte zakamarki serca: przez te prawdziwe i przez te, które wystawiamy na pokaz. Wzrusza do łez, oplata zmysły agonalnym pięknem, nostalgią i wzniosłym smutkiem ("Masquerade Act III", "Masquerade Act IV"), a także - jakby na przekór - boleśnie uderza w głębię zranionego serca, przytłacza krzykiem okrutnej desperacji... ("The Maiden and the River", "Lost Paradise`99", "Within (The Dragon)", "Masquerade Act I"). Album zachwyca w każdym calu. Zachwycają melodyjne, czasem nieco "nerwowe" gitary. Subtelne klawisze budujące nastrój pełen nieokreślonej tęsknoty, cierpienia i konającej rozpaczy ("Masquerade Act IV" to apogeum uniesna i bólu). Zachwyca natchniony, ekspresyjny wokal Sandry Schleret. Niewielu potrafi włóżyć w śpiew tyle uczuć, pasji, tyle smutku i zaangażowania. Tu należy dodać, że w "The Phantom of the Opera" - tytułowym utworze musicalu Andrewa Lloyd Webbera - Sandrę swym charyzmatycznym, wręcz upiornym głosem wspomaga sam Tilo Wolff (Lacrimosa). W ten sposób powstała nowa wersja kompozycji z wielkiego musicalu: dialog między Christiną a Ericiem (bohaterowie "Upiora").
~http://www.rockmetal.pl/recenzje/dreams.of.sanity-masquerade.html


1 Opera
2 The Phantom of the Opera
3 Masquerade act I
4 Masquerade act II
5 Masquerade - Interlude
6 Masquerade act III
7 Masquerade act IV
8 Within (The Dragon)
9 The Maiden and the River
10 Lost Paradise '99

2010-02-26

James Ray And The Performance / James Ray's Gangwar - Best Of James Ray's Performance & Gangwar (1996)



Now for something old and slightly darker. James Ray emerged way back then when Goth was Goth, first with his Performance and then his Gangwar. A few tracks were produced by The Sisters Of Mercy mainman Andrew Eldritch and they turned out dark electronic music...goth with beats if you like.

James Ray is a rock singer and band-leader, best known as a member of Andrew Eldritch's side-project The Sisterhood and for his own band James Ray's Gangwar. He was also a founding member of James Ray And The Performance, a goth rock band, The MK Ultra and his current band 4080peru.

You can find out more about James Ray and listen to his music at thejamesray.co.uk.
~~internet
en.wikipedia.org
drwo.co.uk
wgw.topmum.co.uk


James Ray And The Performance - A New Kind Of Assassin
1 Mexico Sundown Blues
2 Texas
3 Mountain Voices (Remix)
4 Dust Boat
5 Edie Sedgwick
James Rays Gangwar - Dios Esta De Nuestro Lado
6 Rev Rev Lowrider
7 Heart Surgery
8 35 Thousand Times
9 Badlands
10 Hardwar
11 Cadillac Coming
12 Bad Gin
13 Santa Susana
14 Coo Ca Choo

2010-02-25

Deine Lakaien - Dark Star (1991)

Kilka miesięcy po wydaniu albumu Deine Lakaien 'Debut', w sprzedaży pojawił się kolejny krążek zatytułowany "Dark Star" (1991). Ten album był zapowiedzią właściwego stylu Deine Lakaien, dzięki któremu sława kapeli wykroczyła poza granice zjednoczonych Niemiec. Płyta ta była promowana na licznych koncertach (których efektem była koncertowa płyta "Darkstar Tour Live"(1992)). Wiele osób zapewne się zastanawia do jakiego gatunku zaliczyć Deine Lakaien... w jakim stylu grają.... Niektórzy krytycy przekonują, że to niemal klasyczny przykład electro-popu, w sumie trudno jest się z nimi sprzeczać. Horn i Veljanov czerpią inspiracje z różnych gatunków. Sama muzyka potrafi ewoluować od dźwięków nieustającego chaosu, do cicho szemrzącej muzyki duszy i łez. Nieodłączną częścią utworów Deine Lakaien są teksty. Bardzo poetyckie, często powiązane w cykle tematyczne, potrafią prostymi słowami opisać stan ludzkiej duszy. W muzyce Deine Lakaien każdy znajdzie coś dla siebie. Zawarte są w niej elementy rocka gotyckiego, new romantic, czy nawet rockowych ballad w stylu Nicka Cave'a i poezji śpiewanej. Połączenie tych wszystkich elementów wydaje się na pozór niemożliwe, jednak że jest inaczej, udowadnia nam płyta "Dark Star", zawierająca wspaniałe, przepełnione romantyczną nostalgią piosenki, takie jak "Love Me To The End" czy "Reincarnation". Co ciekawe, są to dwa z trzech starszych utworów, którymi zespół starał się zainteresować wydawców już cztery lata wcześniej.


1 Dark Star
2 Reincarnation
3 Down, Down, Down
4 Frühlingstraum
5 Love Me To The End
6 Made In Heaven
7 Days Gone By
8 The Night Of Love
9 Ulysses (Extended)

2010-02-24

The Lotus Eaters - No Sense of Sin (1984) (1998)


The Lotus Eaters formed in 1982. Many music enthusiasts regard the group as a part of the New Romantic movement. However, although Peter Coyle (vocals), Jeremy Kelly (guitar), Mike Dempsey (bass guitar), and Stephen Creese (drums) had the elegant attire, and fashionable haircuts of New Romantic bands, their music was more understated and folksy than the synthesized Euro disco of Japan, Visage and Duran Duran. The Lotus Eaters toured extensively throughout Japan, despite arguments with their record label there.
In 1998, The First Picture of You, a compilation of the Lotus Eaters' BBC Radio 1 sessions, was released, and the No Sense of Sin album was reissued on CD with bonus tracks.
In 2001, The Lotus Eaters, reduced to the duo of Coyle and Kelly reformed after almost two decades, to record a new album Silentspace.
In April 2009, the band (composed of Coyle, Kelly and Stephen Emmer) announced on their Myspace page that they were working, with producer Steve Power, on material for a new album, to be called A Plug-In Called Nostalgia.
In March 2009 The band announced a one-off concert to be held at the Liverpool Philharmonic Hall on 25 July. The gig, a performance of the album No Sense of Sin, is to feature the trio accompanied by a string string quartet from the University of Huddersfield.
~~internet
video: The Lotus Eaters - The First Picture Of You 

1. German Girl
2. Love Still Flows
3. Can You Keep A Secret
4. Cut On Your Own
5. Put Your Touch On Love
6. Set Me Apart
7. You Fill Me With Need
8. The First Picture Of You
9. Alone Of All Her Sex
10. It Hurts
11 . You Don't Need Someone New
12. Two Virgins Tender
13. My Happy Dream
14. The Evidence
15. Endless
16. Soul In Sparks
17. Church At Llanbadrig
18. The Lotus Eaters
19. Out On Your Own (12" Version)
Tracks 1 to 9 and 11 from the original debut album 'No Sense of Sin' released in 1984
Tracks 10 and 12 to 18 previously unreleased.

2010-02-23

Faith And The Muse - Annwyn, Beneath The Waves (1996)

Faith and the Muse stick with old-world traditional music for an enigmatic second album, Annwyn, Beneath the Waves. Playing with elements of neo-classical, experimental folk, and goth rock, Annwyn is vibrant with literary works spanning several centuries. Monica Richards' vocalic beauty is unreserved yet sometimes polite, but not unassuming when it comes to the music's spiritual life. Songs such as "The Silver Circle" and "Rise and Forget" blaze Richards' bold vocal textures of clinging dark visions of social interaction, and "Cernunnos," featuring William Faith, spirals with heavy gothic riffs for the album's hardest edge. Annwyn, however, does feel uneven. There overall composition isn't entirely tight regardless of Richards' vivid lyrical tales, and those too, allow a listener to get lost. It's charming, but a bit dragging. The Faith and the Muse compose something sophisticated and alluring, and Annwyn indicates the next phase of the band's career. It's a bit indulgent for a second record, similar to the abrasive Kate Bush album, The Dreaming. Monica Richards and William Faith will shape such dark ambience into something moving and inquisitive, but such grace takes time. ~ MacKenzie Wilson



1 Annwyn, Beneath The Waves 6:29

2 The Silver Circle 3:07
3 Cantus 4:50
4 The Dream Of Macsen 4:52
5 Fade And Remain 4:51
6 Arianrhod 2:08
7 Branwen Slayne 4:52
8 Hob Y Derri Dando 1:23
9 Cernunnos 3:37
10 The Hand Of Man 5:50
11 The Sea Angler 4:00
12 The Birds Of Rhiannon 3:15
13 Rise And Forget 5:07
14 Apparition 3:45

2010-02-22

Vitamin Z - Rites Of Passage (1985)

Provocative, compelling, innovative - Vitamin Z, on  Rites Of Passage, their debut album for Geffen Records, have fashioned a fresh and fully realized sound far ahead of its time.  It's an accomplishment all the more impressive given the fact that Vitamin Z is a brand new musical entity, a creative collaboration that catches and holds with assurance and aggression far beyond their years.  Simply put, Vitamin Z may well be among the most important new English arrivals in recent memory.  Remember, you heard it here first.
Vitamin Z founders Geoff Barradale and Nick Lockwood, both just 25 years old, were born and raised in the industrial wastelands of Northern England's Sheffield, a city whose pop heritage includes such notables as Dave Berry and Joe Cocker, as well as, more recently, Human League and Cabaret Voltaire.  The group originally took shape around a loose-knit collection of local musicians who came together in a common rehearsal space.  Barradale and Lockwood, recognizing early their mutual affinity for melodic evocative modern music, began developing material together, eventually forming a group that performed for increasingly enthusiastic crowds in and around their home town.  Prior to their signing to Geffen Records, the band cut some sides for PolyGram, meanwhile building a solid and growing reputation as a galvanic live unit.
Barradale and Lockwood next traveled south to London to record their Geffen debut, choosing the famed Abbey Road Studios to cut the tracks that would eventually comprise Rites Of Passage.  Assisting the duo was a stellar cast of supporting musicians, including Peter Gabriel, drummer Jerry Marotta, Chris Merrick Hughes, (percussionist for Adam Ant), guitarist Neil Hubbard, violinist Simon House and arranger Ann Dudley.
An especially integral part of the Rites Of Passage  sessions was guitarist David Rhodes, perhaps best known for his work with Peter Gabriel and Blancmange.  David went on to become a full-fledged member of Vitamin Z, based on the creative chemistry among the young artists.
Produced and recorded by Ross Cullum, Rites Of Passage spotlights eight Barradale/Lockwood originals including their debut single "Burning Flame."
~~internet


1. Vitamin Z - Burning Flame (3:52)
2. Vitamin Z - Circus Ring (5:59)
3. Vitamin Z - Hi Hi Friend (4:47)
4. Vitamin Z - Everytime That I See You (3:34)
5. Vitamin Z - Casablanca (5:34)
6. Vitamin Z - Angela (4:48)
7. Vitamin Z - Anybody Out There (5:27)
8. Vitamin Z - Something We Can Do (5:14)
9. Vitamin Z - Burning Flame (Extended Remix) (7:02)
10. Vitamin Z - Burning Flame (Dub Version) (6:05)
11. Vitamin Z - Burn For You (bonus track) (4:03)
12. Vitamin Z - Winds Of Change (bonus track) (3:05)